Bilety na mecze Barcelony? Udział w paradzie równości? Wstęp na pokazy najsłynniejszych projektantów? W tym tekście to tylko hasła. Uwaga: nieczego nie sprzedajemy! Natomiast chcemy pokazać, że te hasła coraz częściej definiują kierunki rozwoju biur podróży i agencji eventowych, spychając w kąt takie frazesy jak chociażby: „ Wypoczywaj w słońcu Tanzanii”. Co to jest turystyka eventowa i dlaczego wypiera swoją tradycyjną formę?

Turystyka zawsze kojarzyła się z wypoczynkiem i poznawaniem nowych regionów, krajów, tamtejszych społeczności i ich obyczajów. Od wieków organizowano wycieczki lub wyjazdy pobytowe, a urlopowicze wygrzewali się na plażach wokół ciepłych mórz, zwiedzali zabytkowe obiekty, poznawali smaki i aromaty egzotycznych potraw. Jednak gdy nastał wiek XXI, wszystko się zmieniło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Okazało się bowiem, że wylegiwanie się na plaży nie dostarcza już wystarczających emocji, że zabytki wyglądają tak samo jak na zdjęciach i filmach w Internecie, a restruacja w naszym mieście serwuje te same dania, co we Włoszech czy w Chinach. Nic więc dziwnego, że turystyka musiała się zmienić i pojawiła się jej eventowa formuła.

Turystyka w nowym wydaniu

Na co dzień każdy z nas bombardowany jest z każdej strony nowymi informacjami. Dostarcza ich telewizja i internet, a bez tego drugiego nie potrafimy chyba już żyć. Internet w telefonach, na tabletach i w komputerach domowych sprawia, że nieustannie sprawdzamy napływające informacje, „wsiąkamy” w serwisy internetowe o interesującej nas tematyce, nie mówiąc już o mediach społecznościowych, od których wielu nie umie się oderwać przez długie godziny. Do tego wszystkiego dochodzą platformy proponujące „miliony” seriali i filmów do obejrzenia, wydarzeń sportowych i relacji z tego, co ważne mniej lub jeszcze mniej. Nic wiec dziwnego, że coraz wiecej osób nie widzi żadnej atrakcji w leniwym wypoczynku nad brzegiem hotelowego basenu, w leśnej głuszy czy nawet w jakimś apartamencie z widokiem na zaśnieżone Alpy.

Lubimy żyć intensywnie, doświadczać coraz to nowych, interesujących rzeczy, więc nie dla nas leniwy wypoczynek. Chcemy czegoś więcej. Turystyka eventowa to nowe wydanie podróży większych i mniejszych, których celem nie jest wypoczynek, ale możliwość udziału w wydarzeniach, które kochamy i które nas interesują.

Turystyka eventowa

Eventy, które przyciągają jak magnes turystów

Każdego dnia na całym świecie organizuje się tysiące przeróżnych wydarzeń. Imprezy targowe, wystawy, pokazy, festiwale, wydarzenia sportowe trafiają ze swoim przekazem do fanów w każdym zakątku świata. Branża turystyczna dostrzegła, że warto ułatwić klientom wzięcie udziału w nawet najbardziej osobliwych eventach. Stąd wiele osób kocha turystykę eventową, bo w ten sposób może dać upust swoim pasjom, może realizować marzenia, które kiedyś wydawały się całkowicie nierealne.

Biura podróży i agencje eventowe takie jak: https://www.sport.travel.pl/ proponują zatem wzięcie udziału w olimpiadach sportowych, zapewniając zarówno wejściówki na obiekty sportowe, noclegi, jak i czasem dodatkowy program turystyczny. Bilety na mecze Barcelony, miejsce na trybunie wyścigu F1 czy udział w pokazie domu mody Carla de la Renta są magnesem dla turystów. Można je kupić zupełnie osobno i samodzielnie zorganizować wyjazd, ale można też skorzystać z kompleksowej propozycji, obejmującej zarówno dojazd, jak i noclegi. Jedno jest pewne. Turystyka eventowa z pewnością będzie się rozwijać, stopniowo zmuszając tradycyjną jej formę do odwrotu.